poniedziałek, 29 września 2025

Wrześniowa Piekarnia i neapolitański chleb wiejski







na strychach dojrzewają orzechy
ćmy i młode wiedźmy

pomarańcze się suszą na zapach
wciska dym z nieszczelnego komina

pod nogami pająków szeleszczą
martwe skrzydła much i zbłąkanych motyli

strużki światła wąską drogą korników
mimowolnie wwiercają się w zaduch

stare wiedźmy pochowane po kątach
przędą siwe włosy niczym babie lato

Marta Grudnik









Pane Cafone
neapolitański chleb wiejski

na podstawie przepisu Fidelity Cucina

pierwsze ciasto:
50 g aktywnego zakwasu
60 g mąki 0
40 ml ciepłej wody

Zakwas rozpuścić w wodzie, dodać mąkę, wymieszać, przykryć i zostawić do wyrośnięcia na 3 godziny.
Ciasto powinno podwoić objętość.

drugie ciasto:
całe pierwsze ciasto
70 g mąki 0
30 ml ciepłej wody

Do wyrośniętego pierwszego ciasta dodać wodę i mąkę, wymieszać, przykryć 
i pozostawić do wyrośnięcia w piekarniku z włączonym światłem na kolejne 3 godziny.

ciasto właściwe:
całe ciasto z drugiego etapu
350 g mąki semoliny z pszenicy durum
380 g mąki 0
400 ml ciepłej wody
30 g soli

Do drugiego ciasta dodać wodę i mąkę i wyrabiać 5 minut.
Następnie dodać sól i kontynuować wyrabianie do uzyskania elastycznego ciasta.

Ciasto rozwałkować na prostokąt i złożyć je na trzy części.
Powtórzyć ten proces trzy razy.
Następnie uformować ciasto w bochenek, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 2 godziny.

Piekarnik rozgrzać do 200°C z parą.
Bochenek naciąć i włożyć do piekarnika.
Piec około 20 minut.






Wrześniowa Piekarnia Amber pachnie włoskim chlebem.
Mój nie wyszedł idealny, ale miał cudownie chrupiącą skórkę.

Upiekłam go wspólnie z:







5 komentarzy:

  1. Wrześniowe wypiekanie bardzo udane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój bochenek niezbyt udany, ale smaku mu to nie ujęło. ;)

      Usuń
  2. Piękny jesienny wiersz...Piękny bochen. Wspaniale, że piekłaś z nami. Wrześniowa Piekarnia pachnie dobrą energią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wspólny czas. Szkoda że wrzesień już się kończy.

      Usuń
  3. Wam takie piękne wyszły:-) Mój poleciał do kosza;-(

    OdpowiedzUsuń