Nowe smaki.
To głównie dla nich udaję się w podróż.
Szukam nowych wrażeń i inspiracji.
Zachłannie chłonę wszystkimi zmysłami.
Bez względu na jakość doznań i skalę zachwytu
zawsze jednak pojawia się pewna tęsknota.
Tęsknota za chlebem.
Prawdziwym, na zakwasie, z charakterem.
To pierwszy posiłek, na który mam ochotę po powrocie.
Chleb pszenno-żytni z ziarnami kolendry i kuminu
300 g maki żytniej typ 720
70 g maki żytniej typ 2000
120 g maki pszennej typ 850
350 g wody
1/2 łyżeczki nasion kuminu
1/2 łyżeczki nasion kolendry
12 g soli himalajskiej
nasiona kolendry i nasiona kminu do posypania wierzchu chleba
Zakwas wymieszać z wodą, dodać mąki, sól i utłuczone w moździerzu przyprawy.
Wyrabiać 10 minut minut, przykryć i odstawić na 2,5-3 godziny w temperaturze pokojowej.
Przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia
lub wysmarowanej tłuszczem i obsypanej otrębami.
Ciasto powinno sięgać mniej więcej do połowy wysokości formy.
lub wysmarowanej tłuszczem i obsypanej otrębami.
Ciasto powinno sięgać mniej więcej do połowy wysokości formy.
Wierzch ciasta wyrównać mokrą dłonią i posypać utłuczonymi w moździerzu ziarnami przypraw.
Foremkę przykryć i odstawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na 1,5-2 godziny.
Włożyć do rozgrzanego do 230 st. C piekarnika, piec 10 minut.
Następnie zmniejszyć temperaturę do 180 st. C i piec kolejne 30 minut.
Wyjąć z foremki i włożyć na kolejne 10 minut do wyłączonego piekarnika.
Studzić na kratce.
Wspaniały chleb!
OdpowiedzUsuńPewnie wspaniałe wrażenia z podróży?
Dziękuję. :)
UsuńGdyby nie dziwna jak na tamte rejony pogoda, byłoby idealnie. ;)