piątek, 25 czerwca 2021

Sezonowo od A do M i fasolka szparagowa w roli głównej







Duszny poranek.
W oddali biją kościelne dzwony.
Za oknem śpi wszystko prócz ptaków,
które poćwierkują to tu, to tam.
Zapowiada się kolejny upalny dzień.
Ciało zmęczone gorączką.
Zmysły przytłumione i ociężałe.
Nie ma szans na wielkie gotowanie.
Musi wystarczyć sałatka.
Prosta, pyszna, idealna na upały
i na sezonowe spotkanie z Amber.










Sałatka z fasolki szparagowej z oliwkami i bazylią

500 g fasolki szparagowej
garść oliwek kalamata
garść świeżych listków bazylii
3 kromki chleba
oliwa
pieprz
sól

dressing
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka białego octu balsamicznego
miód
pieprz
sól

Połączyć oliwę z octem, doprawić miodem, pieprzem i solą.

Fasolkę obrać i ugotować w osolonej wodzie tak, aby pozostała jędrna.
Do ciepłej fasolki dodać połowę dresingu, wymieszać, 
ostudzić do temperatury pokojowej.

Chleb porwać na małe kawałki i usmażyć na chrupko na odrobinie oliwy.

Fasolkę wymieszać z oliwkami i listkami bazylii.
Doprawić pieprzem i solą jeżeli to konieczne.
Posypać chrupiącymi kawałkami chleba i od razu podawać
z dodatkową porcją dressingu.












2 komentarze:

  1. Tak. Fasolka idealna na upały. Świeża, chrupka i pyszna. Świetna sałatka.
    Dziękuję za fasolkowe spotkanie.

    OdpowiedzUsuń