Para kosów uwiła gniazdo gdzieś w pobliżu i z wrzaskiem przegania wszędobylskie koty.
Zapowiada się kolejny deszczowy weekend.
Spokojny, powolny, bez zobowiązań.
Z dlugimi porankami w miękkiej piżamie.
Z książką, aparatem, wylegiwaniem się na kanapie.
Z nadzieją na to, że sąsiedzi wyjadą za miasto, a okolica ucichnie.
Z nadzieją na odrobinę słońca i cieplejsze wieczory.
Z nadzieją na mnóstwo zieleniny z Gospodarstwa Magdy.
Klajtonia przeszyta (Claytonia perfoliata), zwana również zdrojkiem przeszytym
lub szpinakiem kubańskim, pochodzi z Ameryki Północnej.
Znana jest tam również jako sałata górników, ponieważ w czasach gorączki złota
górnicy spożywali ją w dużych ilościach, aby uchronić się przed szkorbutem.
Klajtonia przeszyta jest w całości jadalna, od korzeni po kwiaty.
Jest źródłem witaminy C, prowitaminy A, kwasu foliowego, potasu, wapnia oraz żelaza.
Podobnie jak szpinak zawiera szczawiany.
Ma delikatne, soczyste listki i jest prześliczna.
Znana jest tam również jako sałata górników, ponieważ w czasach gorączki złota
górnicy spożywali ją w dużych ilościach, aby uchronić się przed szkorbutem.
Klajtonia przeszyta jest w całości jadalna, od korzeni po kwiaty.
Jest źródłem witaminy C, prowitaminy A, kwasu foliowego, potasu, wapnia oraz żelaza.
Podobnie jak szpinak zawiera szczawiany.
Ma delikatne, soczyste listki i jest prześliczna.
Sałatka ziemniaczana z kubańskim szpinakiem
około 1 kg małych ziemniaków
1/2 szklanki tłustej, wiejskiej śmietany
pieprz
sól
2-3 łyżki soku z cytryny
skórka z połowy cytryny
1 pęczek szpinaku kubańskiego, około 150 g
1/2 małej, czerwonej cebuli
solone kapary
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie i pokroić na mniejsze kawałki.
Śmietanę doprawić pieprzem, solą i sokiem z cytryny,
dodać tartą skórkę z cytryny
i wymieszać z lekko ciepłymi ziemniakami.
Odstawić na 15-20 minut.
Przed podaniem wymieszać ziemniaki ze szpinakiem,
opłukanymi z soli kaparami i cebulą pokrojoną w cienkie krążki.
Dobrego weekendu!
Magda, Ty to zawsze znajdziesz jakieś fajne zielsko do jedzenia :)
OdpowiedzUsuńSmacznego i ciepłego weekendu :)
Podpisuję się! Zawsze coś wypatrzy :)))
UsuńA tym razem jakie to piękne!!
Uwielbiam zielsko i bardzo mi się podoba, że w gospodarstwie, w którym robię zakupy, co roku znajduję jakieś nowości. :) A ten szpinak jest naprawdę wyjątkowo urodziwy. Szkoda tylko, że sezon na niego już minął, a ja nie zdążyłam się nim nacieszyć w pełni.
UsuńA weekend zaskoczył nas niesamowicie, miało padać, a była przepiękna pogoda!
Ściskam Was majowo!:)
ach to nasz polskie nazewnictwo....czasem zadziwiają nas polskie odpowiedniki nazw ptaków....Magdo-rzeczywiście piękna roślinka i zupełnie nam nie znana. Ciekawe jaki ma smak? Jak tylko ja gdzieś spotkamy, to nabędziemy :) pozdrowienia i udanej, spokojnej majówki :)
OdpowiedzUsuńKlajtonia brzmi nawet ładnie, ale kto to zapamięta. ;)
UsuńChyba będziecie musieli poczekać do kolejnego przedwiośnia, ponieważ klajtonia rośnie dopóki jest chłodno.
W smaku podobna jest do portulaki, taka chrupiąca sałata z kwaskowatym posmakiem.
Pomajówkowe pozdrowienia Wam ślę!:)
Ale ciekawie to wyglada:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że mnie ta roślinka zauroczyła.:)
Usuń