poniedziałek, 7 stycznia 2013

Chleb na zakwasie z wędzoną śliwką





Wymyśliła go Margotka.
Lo dodała do niego wędzone śliwki.
Ja go upiekłam i nie mogłam się nim najeść.
Konkretny, wilgotny, o aromacie wędzonej śliwki.
Przepyszny!





Chleb na zakwasie z wędzoną śliwką
na podstawie przepisów Margotki i Lo

zaczyn
100 g mąki żytniej typ 720
100 g wody
50 g zakwasu żytniego

ciasto właściwe
350 g mąki żytniej typ 720
320 g mąki pszennej typ 850
16 g soli
1 łyżka miodu
100 g jogurtu naturalnego
450 g ciepłej wody
100 g wędzonych śliwek

dodatkowo
żeliwny garnek z pokrywką
forma do wyrastania chleba o średnicy zbliżonej do średnicy garnka




Składniki zaczynu wymieszać, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na kilka godzin.
Kiedy zaczyn zwiększy objętość i pojawią się w nim pęcherzyki powietrza,
wymieszać go z resztą składników. Pokrojone śliwki dodać na samym końcu.
Wyrobione ciasto przykryć i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce.
Formę do wyrastania chleba wyłożyć natłuszczonym,
pogniecionym papierem do pieczenia i przełożyć do niej ciasto.
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na noc.
Piekarnik z garnkiem nagrzać do 230°C.
Chleb w papierze przełożyć do garnka, przykryć pokrywką i piec 50 minut.
Następnie zdjąć pokrywkę, zmniejszyć temperaturę do 210°C i piec 10 minut.
Wyjąć z garnka i studzić na kratce.




Miłego tygodnia!


16 komentarzy:

  1. Wow, ale pysznie wygląda...:-) Mogę dostać na spróbowanie kromeczkę?;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały, musi obłędnie smakować! Pięknie Ci się upiekł, już żałuję że mój zakwas umarł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda fenomenalnie! ta skórka nawet na ekranie wygląda na mega-chrupiącą:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznie wygląda! i jaki śliczny kiciuś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski kiciek! Ja mam psa i też jest boski :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekłam ten chleb, choć trochę wg zmienionego przeze mnie przepisu. Przyznaję, że jest naprawdę wyśmienity! Chyba najlepszy jaki do tej pory udało mi się upiec.

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniały chlebuś:)
    oj pięknie wyszedł..

    OdpowiedzUsuń
  8. Marzeno,
    wygląda jak wygląda, ale smakuje naprawdę bosko:)
    Częstuj się!

    Kamilo,
    jak tylko nastawisz nowy zakwas, upiecz koniecznie.
    Nie będziesz żałowała:)
    Pozdrawiam ciepło!

    Goh,
    dziękuję.
    Piekłam chleby z bardziej chrupiącą skórką;)
    W tym chlebie sednem jest miąższ:)
    Polecam!

    Beatrice,
    dziękuję:)
    Kiciuś to największy fan chleba,
    na każdym etapie przygotowania.
    Nawet samą mąką nie pogardzi;)

    Just Try Eat,
    nie wątpię:)
    W końcu wszystkie futrzaste są boskie!!!

    Tofko,
    ja właśnie nastawiłam kolejny zaczyn
    i będę próbowała z innymi mąkami i dodatkami:)

    Antenko,
    i nieziemsko pyszny!
    Zachęcam do upieczenia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały chleb, myślę, że mógłby zostać moim ulubionym :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny wypiek, taki że aż chce się wgryźć w chrupiącą skórkę :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ivko,
    ja też tak myślę;)

    Siankoo,
    wgryzaj się póki jeszcze coś zostało:)

    OdpowiedzUsuń
  12. bajeczny!!! uwielbiam chleby z gara żeliwnego :) jeśli zdobędę wędzone śliwki zrobię na 100% a jak nie to i z suszonymi będzie pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudny!
    Ja też piekłam go w garnku.
    Chleb niezapomniany.
    Smacznego Magdo!

    OdpowiedzUsuń
  14. wygląda genialnie, musi być cudowny z masłem. Zamarzył mi się taki. No i te śliwki, babcia mi zawsze powtarzała, że są świetne na trawienie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. upajam się wędzoną śliwką i coś czuję, że ten chleb to kolejny sposób na dalsze upajanie się :-) Szkoda tylko, że chleb na zakwasie, bo ja się dopiero za zakwas zabieram :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiewióro,
    zrób koniecznie, bo to niebo w gębie;)

    Amber,
    kolejny bochenek już w połowie zjedzony,
    a ja dalej nie mam dość:)

    Marto,
    z masłem najlepszy!
    W zasadzie nic więcej do niego nie potrzeba.
    Babcine mądrości są na wagę złota:)

    Joanno,
    pracuj nad zakwasem, dzięki niemu ten chleb jest taki dobry:)

    OdpowiedzUsuń