Za szybko zniknęła ;) Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja.
Chciałabym jednak Wam przedstawić inne danie, które obok gęsi pojawiło się w tym roku na moim stole.
Sałatka z buraczków, do której można użyć buraków pieczonych lub gotowanych.
Ja wybrałam pieczone, które smakują mi bardziej.
Bardzo smaczne i proste w przygotowaniu danie.
Mchali z buraków
przepis z ugotuj.to
600g niedużych buraków
50g wyłuskanych orzechów włoskich
3 łyżki oleju słonecznikowego
4 ząbki czosnku, posiekane
pieprz
sól
2 łyżki octu winnego
2-3 łyżki posiekanej natki
Buraki upiec lub ugotować, obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Wymieszać z pozostałymi składnikami.
Podawać po schłodzeniu.
Takie połączenia uwielbiam i właśnie o sałatce z buraków pieczonych rozmyślam :)
OdpowiedzUsuńintrygujaca nazwa, a buraczki wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńW niedziele mam Gości i piekę kaczki,więc mchali pasuje idealnie.
Pozdrowienia!
An-no, cieszę się, że trafiłam w Twój gust:)
OdpowiedzUsuńBernadeto, intrygująca bo gruzińska, ponoć;)
Amber, do kaczki będzie idealne. Udanego przyjęcia!
bardzo lubię sałatkę z buraczków, więc zapewne następnym razem podrasuję ją trochę :)
OdpowiedzUsuńKaś, mam nadzieję, że będzie Ci smakowała :)
OdpowiedzUsuń