piątek, 24 lutego 2012

Zapiekanka z bacalhau i ziemniaków

Aksamitne ziemniaki, kremowy por i kawałki słonawej ryby.
Wszystko lekko doprawione gałką muszkatołową i czosnkiem.
Proste połączenie, które kiedy mamy trochę więcej czasu, można podać w formie krokietów,
a kiedy czasu trochę mniej, w formie szybkiej do przegotowania zapiekanki.
Nie mając dostępu do suszonego, solonego dorsza, można śmiało zastąpić go świeżym.
Smak będzie trochę inny, ale zapiekanka będzie równie pyszna.



Zapiekanka z bacalhau i ziemniaków

1 kg ziemniaków
listek laurowy
800 g solonego dorsza
1,5 szklanki mleka
1 por (biała część)
oliwa z oliwek
200 ml śmietanki
2 ząbki czosnku
gałka muszkatołowa
pęczek natki pietruszki
sól

Solonego dorsza moczyć przez 24 godziny, zmieniając w tym czasie kilka razy zimną wodę.
(Jeżeli używamy świeżego dorsza, ten etap pomijamy)
W garnku o szerokim dnie zagotować mleko, dodać kawałki ryby,
doprowadzić do wrzenia, zdjąć z ognia i odstawić na 5 minut.
Po tym czasie rybę wyjąć z mleka, lekko ostudzić, zdjąć skórę i wyjąć ości.
Por pokroić w krążki i udusić na oliwie.
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie z listkiem laurowym i rozgnieść na puree.
Ziemniaki, por i rybę wymieszać z kilkoma łyżkami oliwy, śmietanką,
rozgniecionym czosnkiem, szczyptą tartej gałki i posiekaną natką pietruszki.
Jeżeli to konieczne dodać sól.
Przełożyć do żaroodpornego naczynia i zapiekać 20 minut w 200°C.
Podawać z prostą sałatą z sosem winegret.

Wiosna zbliża się wielkimi krokami :)
Miłego weekendu!

5 komentarzy:

  1. szkoda że to pyszne danie nie może wypaść z komputera i wylądować na moim stole:-( Dziś nie chce mi się gotować:-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana jeśli to prawda co piszesz to przyjadę i Cię uściskam! Kompozycja ryba, por, ziemniak wypada przepysznie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne!
    Uwielbiam solonego dorsza.
    Szkoda,że do Ciebie jest kawałek drogi...
    Pozdrowienia Ci ślę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Anko Wrocławianko, mam nadzieję, że ochota na gotowanie wróciła ;)

    Kamilo, najprawdziwsza prawda! Jestem gotowa na uściski:)

    Amber, ja tez żałuję, bo chętnie bym Cię ugościła:)

    Dziękuję Wam i pozdrawiam coraz bardziej wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  5. hhhummmmmm Bacalhauuuuuuuuuuu!! ;)

    OdpowiedzUsuń