Kiedy mieszka się z amatorem kogla mogla,
od czasu do czasu w lodówce pojawia się spora ilość białek.
Eksperymentuję z nimi jak tylko się da, żeby nic nie zmarnować.
Ciasteczka z białek
4 białka
4 płaskie łyżki nierafinowanego cukru
200 g mielonych migdałów
100 g wiórków kokosowych
biała czekolada - opcjonalnie
jagody
Białka ubić na sztywno, dodając po łyżce cukru.
Ubite białka podzielić na cztery równe części.
Do jednej dodać połowę wiórków kokosowych, do drugiej resztę wiórków i jagody,
do trzeciej dodać połowę migdałów, do czwartej drugą połowę migdałów i owoce.
(Jagody można też układać na wierzchu ciasteczek.)
Każdą część delikatnie wymieszać.
Masę nakładać łyżeczką na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 170 stopni 15 minut.
Ciepłe ciasteczka migdałowe można posypać wiórkami białej czekolady
i włożyć ponownie do piekarnika na około 5 minut aż czekolada się rozpuści.
Bardzo fajny przepis - wyglądają super
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń