Wchodzę do biura, kiedy jeszcze nikogo nie ma.
Zaparzam kawę z kardamonem.
Siadam przy biurku.
Sprawdzam skrzynkę pocztową.
Nie ma nic pilnego.
Aromat kawy otula mnie jak ciepły koc.
Jestem gotowa na wizyty w wielu pięknych miejscach.
Miejscach, które pachną, wyśmienicie smakują i inspirują.
Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę co nowego na moich ulubionych blogach.
Czytam, przeglądam i trafiam na przepis, który natychmiast mam ochotę wypróbować.
Kilka kliknięć dalej pojawia się następny, i kolejny, i już po kilku minutach jest ich tyle,
że powinnam złożyć wypowiedzenie i przenieść się na stałe do kuchni.
Uwielbiam te chwile!
Siadam przy biurku.
Sprawdzam skrzynkę pocztową.
Nie ma nic pilnego.
Aromat kawy otula mnie jak ciepły koc.
Jestem gotowa na wizyty w wielu pięknych miejscach.
Miejscach, które pachną, wyśmienicie smakują i inspirują.
Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę co nowego na moich ulubionych blogach.
Czytam, przeglądam i trafiam na przepis, który natychmiast mam ochotę wypróbować.
Kilka kliknięć dalej pojawia się następny, i kolejny, i już po kilku minutach jest ich tyle,
że powinnam złożyć wypowiedzenie i przenieść się na stałe do kuchni.
Uwielbiam te chwile!
Dynia na przystawkę
500g dyni (u mnie hokkaido)
oliwa
pieprz
sól
sos
3 łyżki oliwy
szczypta cynamonu
2 ząbki czosnku pokrojone w cienkie plasterki
pieprz
sól
1 łyżka soku z cytryny
do podania
świeża mięta
Dynię pokroić na kawałki o grubości mniej więcej 1cm.
Dyni hokkaido nie obieram ponieważ jej skórka po upieczeniu robi się miękka.
Gatunki o twardej skórze należy przed pieczeniem obrać.
Plastry dyni rozłożyć na blasze, skropić oliwą, posypać pieprzem i solą.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec 20-30 minut aż będzie miękka.
Wszystkie składniki sosu połączyć i dokładnie wymieszać.
Dynię po upieczeniu polać sosem i posypać listkami świeżej mięty.
Podaję w temperaturze pokojowej.
500g dyni (u mnie hokkaido)
oliwa
pieprz
sól
sos
3 łyżki oliwy
szczypta cynamonu
2 ząbki czosnku pokrojone w cienkie plasterki
pieprz
sól
1 łyżka soku z cytryny
do podania
świeża mięta
Dynię pokroić na kawałki o grubości mniej więcej 1cm.
Dyni hokkaido nie obieram ponieważ jej skórka po upieczeniu robi się miękka.
Gatunki o twardej skórze należy przed pieczeniem obrać.
Plastry dyni rozłożyć na blasze, skropić oliwą, posypać pieprzem i solą.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec 20-30 minut aż będzie miękka.
Wszystkie składniki sosu połączyć i dokładnie wymieszać.
Dynię po upieczeniu polać sosem i posypać listkami świeżej mięty.
Podaję w temperaturze pokojowej.
Pysznie podana!
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, poza jednym szczegółem - kawa z mlekiem :) Pozdrawiam
alez słoneczne danie, takie lekki i proste a takie niebanalne.
OdpowiedzUsuńKamila, Bernadeta dziękuję i życzę Wam miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńTaką dynię to ja tez bardzo lubię - koniecznie z sosem, boa sam to troszkę mi się przejadła. Ten sos pożyczę od Ciebie, Konwalie:)
OdpowiedzUsuńEwelajna, mam nadzieję, że będzie Ci smakował:)
OdpowiedzUsuń