który, oparty o drewnianą laskę, powoli przemierza świat,
zbierając do płóciennego worka resztki kolorowych liści.
Mam jednak wrażenie, że im jestem starsza, tym jemu lat ubywa.
W tym roku zamienił się w dziarskiego staruszka,
który przemknął obok mnie niczym podmuch mocnego wiatru.
Zostawił po sobie porządek w szafach i szafkach,
pokaźny stos świątecznych czasopism obok łóżka
i długą listę książek na zimowe wieczory.
Zapełnił ogromne pudełko świeczkami,
które i tak wypalą się przed końcem roku.
Wstawił gałęzie ostrokrzewu do ulubionego wazonu
i ledwo zmieścił kolejną gęś w lodówce.
Mnie nie pozostaje nic innego,
jak poszukać klucza z wielkim uchem
i sprawdzić, co też przygotował dla mnie los.;)
jak poszukać klucza z wielkim uchem
i sprawdzić, co też przygotował dla mnie los.;)
Kaszubska okrasa z gęsi
na podstawie przepisu z książki H. Szymanderskiej,
Kuchnia Polska Potrawy Regionalne
surowa pierś gęsi z tłuszczem
5 ząbków czosnku
pieprz
sól
1/2 łyżeczki cząbru
Czosnek z solą utrzeć w moździerzu na pastę.
Mięso i tłuszcz bardzo drobno posiekać,
dodać pastę z czosnku oraz cząber,
doprawić pieprzem i solą.
Przechowywać w szklanym lub glinianym naczyniu przez 2-3 dni.
Przepysznie smakuje na grzankach, ciemnym chlebie lub z ziemniakami.
Miłego weekendu i pomyślnych wróżb Andrzejkowych!:)