piątek, 30 grudnia 2022

Sezonowo od A do M, klasyczna focaccia i pasta z suszonych pomidorów






Najkrótsze dni w roku, kiedy noc oblepia trzy czwarte doby. A w ciągu dnia słońce wisi na niskiej orbicie w szczelinach pomiędzy budynkami. Światło dzienne jest wątłe i zduszone szarym filcem chmur.

Michał Cichy



Ostatnie dni roku.
Podsumowania, 
postanowienia, 
obietnice.
A za oknem wiosna.
Jej najgorsza wersja.
Mokra, błotnista i wietrzna.
Nie lubię wiosny o tej porze roku.
Zatapiam się więc w lekturach pełnych
śniegu, który chrzęści i chrupie,
mrozu szczypiącego w policzki,
sopli zwisających z dachów,
zasp, zamarzniętych jezior
i oszronionych drzew, 
zastygłych na tle błękitnego nieba.






Focaccia

ciasto
600g mąki pszennej typ 500 lub 00
200g ugotowanych ziemniaków
320g ciepłej wody
2 łyżeczki soli
10 g suchych drożdży
3 łyżki oliwy

dodatki
sól Maldon  
rozmaryn, opcjonalnie
oliwa

Ziemniaki rozgnieść widelcem i włożyć do misy miksera.
Dodać pozostałe składniki ciasta i wyrabiać 10 minut.
Jeżeli ciasto jest zbyt klejące, można dosypać trochę więcej mąki.
Ciasto przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 60-90 minut.
Ciasto powinno podwoić swoją objętość.

Blachę lub formę do pieczenia posmarować oliwą,
przełożyć na nią ciasto, palcami zrobić w cieście dołki,
polać je 3-4 łyżkami oliwy, posypać solą i rozmarynem.
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na kolejne 60 minut.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C przez 25-30 minut.


Pasta z orzechów włoskich i suszonych pomidorów 
na podstawie przepisu z książki Zielono i zdrowo. Nowa kuchnia wegetariańska.

100g suszonych pomidorów
100g orzechów włoskich
garść listków szałwii

Wszystkie składniki zmiksować na gładką masę, jeżeli jest zbyt gęsta, dodać trochę wody.








To już ostatnie w tym roku sezonowe spotkanie z Amber.
U mnie mój comfort food.
Pyszne pieczywo, kilka ulubionych past,
deska serów, oliwki...
A co Amber przygotowała na pożegnanie roku?
Koniecznie zajrzyjcie za jej Kuchenne Drzwi.


Szampańskiej zabawy sylwestrowej
i spełnienia marzeń w nowym roku!








piątek, 23 grudnia 2022

Wesołych Świąt!

 


*
***
*****
*******
*********
***********
*************
***************
****************
******************
********************
**********************
************************
***
***


Miłości, ciepła, zrozumienia,
otwartości na to co odmienne,
poczucia bezpieczeństwa,
radości w sercu i bliskich przy stole.
Wesołych Świąt!





poniedziałek, 28 listopada 2022

Sezonowo od A do M i chrupiąca sałatka z warzyw korzeniowych








Mgły.
Długie wieczory.
Jesienny chłód i plucha.
Pierwsze lamki rozświetlające mrok.
Gorąca herbata, która zbyt szybko stygnie.
Zmęczone od monitora oczy
i wiecznie zmarznięty nadgarstek.
Kilka zimowych, mroźnych dni
które rozbudziły apetyt na więcej.
Żegnam listopad z nadzieją
na biały grudzień, mróz na szybach
i płatki śniegu wirujące za oknem.
Żegnam go wspólnie z Amber
przy stole pełnym bulw i korzeni.









Sałatka z warzyw korzeniowych i soczewicy z czosnkowym dresingiem

pół szklanki czarnej soczewicy
gałązka tymianku
listek laurowy
szklanka tartej marchewki
szklanka tartego selera
szklanka tartych buraków
liście zimowych sałat, opcjonalnie

dresing
3 łyżki oliwy
2-3 łyżki soku z cytryny
1/2 łyżeczki musztardy
1/2 łyżeczki miodu
1 łyżka śmietanki 30%
1 ząbek czosnku
pieprz
sól

Wszystkie składniki dresingu wymieszać, doprawić pieprzem i solą.

Soczewicę zalać 2 szklankami gorącej wody, dodać tymianek, listek laurowy 
oraz szczyptę soli i gotować 15-20 minut, aż soczewica zmięknie.
Ugotowaną soczewicę wymieszać z łyżką dresingu, doprawić pieprzem i solą, ostudzić.

Tarte warzywa wymieszać z łyżka dresingu i doprawić solą.
Buraczki można wymieszać osobno, aby nie zafarbowały całej sałatki.

Na półmisek wyłożyć warzywa, na wierzchu ułożyć soczewicę i listki sałat, jeżeli je używamy. 
Wszystko polać resztą dresingu i od razu podawać.











czwartek, 27 października 2022

Sezonowo od A do M i październikowe pory na chrupiącym placku z ciecierzycy

 






Gdyby rok schowany był w zegarze, jesień byłaby magiczną godziną
Victoria Erickson



Bukiety ze złotych liści.
Błyszczące kasztany. 
Kolorowe dynie.
Ulubione chryzantemy.
Zapach suszonych grzybów.
Ciepłe, słoneczne dni.
Krótkie rowerowe wycieczki.
Gęste zupy na śniadanie.
Tłuste włoskie orzechy.
Pierwsza dyniowa focaccia.
Ostatnie pomidory prosto z krzaka.
Chrupiące jabłka i dojrzałe gruszki.
Dużo pieczonych buraków.
Mnóstwo koziego sera.
Pory w maśle.
MÓJ PAŹDZIERNIK.









Farinata z porem i kozim twarożkiem

porcja na 1 duży lub 2 mniejsze placki

farinata
1 szklanka mąki z ciecierzycy
1 szklanka wody
sól 
wędzona papryka
oliwa

patelnia, którą można włożyć do piekarnika

Mąkę wsypać do miski, wymieszać z wodą, dodać szczyptę soli i wędzonej papryki,
przykryć i odstawić do lodówki na minimum 2 godziny.
Piekarnik rozgrzać do 250st. C.
Na patelnię wlać tyle oliwy, aby pokryła dno, rozgrzać i wylać na nią ciasto.
Smażyć do momentu, aż ciasto zacznie odchodzić od patelni.
Następnie wstawić patelnię do piekarnika i piec przez 10 minut,
aż placek będzie złocisty i chrupiący.

2-3 duże pory, tylko biała część
masło
oliwa
pieprz
sól
kozi twarożek do smarowania, około 250 g
shatta, lub inna pasta z chili
wędzony pstrąg lub łosoś, opcjonalnie

Pory pokroić w półplasterki.
Na patelni rozgrzać masło z oliwą, wrzucić na nią pory,
dodać szczyptę pieprzu oraz soli, przykryć
i dusić na małym ogniu przez około 10 minut,
aż pory będą miękkie.

Kiedy farinata jest gotowa, posmarować placek kozim serem, 
dodać pikantną shattę, ilość według uznania,
a na wierzch wyłożyć duszone pory.
Posypać świeżo mielonym pieprzem.
Można również dodać wędzonego pstrąga lub łososia.








Październikowe spotkanie z Amber
i pory na dwie kuchnie.
Zapraszamy!








poniedziałek, 24 października 2022

Październikowa Piekarnia i chleb gryczany z cebulą

 





Już jesień  
rodzi się w moich oczach. 
Króluje 
przez kilka miesięcy
i odchodzi
JESTEM JAK JESIEŃ
złota,
szczera
ciepła
zimna.
KOCHAM JESIEŃ
Kiedyś przysypie mnie
liśćmi
JESTEM JESIENIĄ...
Widzę, że przemijam

Maria Jasnorzewska Pawlikowska








Chleb gryczany z cebulą
Na podstawie przepisu Gucia

Tutaj instrukcja filmowa: https://youtu.be/Y6DlgwVo2qQ

Zakwas
150g wody
150g mąki pszennej typ 750
15g startera

Całość wymieszać i pozostawić na noc.

Ciasto
300g zakwasu
100g mąki gryczanej z kaszy gryczanej palonej
100g mąki pszennej typ 1850
50g mąki żytniej typ 2000
400g mąki pszennej typ 750 
450g wody
15g soli
30g miodu gryczanego
20g masła w temp. pokojowej (miękkie)
100-130g smażonej cebuli.

2 garnki żeliwne z pokrywkami

Wymieszać całą mąkę, wodę oraz starter i pozostawić na 30 minut.
Dodać sól oraz miód i wyrabiać na drugiej prędkości, aż ciasto zacznie 
odchodzić od ścianek miksera, zajmie to około 15-25 minut. 
Następnie dodawać po kawałku masło a na koniec smażoną cebulę.
Gdy wszystkie składniki się połączą, przenieść ciasto do pojemnika wysmarowanego olejem 
przykryć i odstawić do wyrastania na ok. 2-2,5 godziny. 
W tym czasie ciasto złożyć dwa razy.
Następnie uformować wstępnie 2 kule i pozostawić na 15-20 minut.
Po tym czasie uformować bochenki i przełożyć je do koszyczków.
Czas wyrastania ok. 1,5 godziny w temperaturze pokojowej.
Piekarnik rozgrzać z garnkami żeliwnymi do temp. 240st.C.
Piec 15 minut z pokrywami, następnie zdjąć pokrywki,
obniżyć temperaturę do 220st.C i piec kolejne 15-20 minut.








i aromatyczny chleb ze smażoną cebulą,
upieczony wspólnie z:

Pycha!










niedziela, 16 października 2022

World Bread Day 2022 i chleb pszenno orkiszowy z ziarnami i czarnuszką







Zamglony krajobraz w oddali.
Wieża kościoła góruje nad osnutą oparem wioską.
Ledwo można dostrzec puste bocianie gniazdo.
Na jabłonkach wiszą ostatnie czerwone owoce.
Bury kot przechadza się po mokrym trawniku.
Coraz więcej odcieni złota dookoła.
Słońce delikatnie zaczyna przebijać się przez chmury.
Piekarnik daje znać, że już czas.
Wyjmuję gorące, rumiane bochenki.
Cały dom pachnie chlebem.
Pora świętować!








Chleb pszenno orkiszowy z ziarnami i czarnuszką
na podstawie przepisu ze strony Kuchnia Gucia


Zakwas 
70g mąki żytniej typ 720/2000 pół na pół
70g letniej wody
20g zakwasu z lodówki

Wszystkie składniki wymieszać i pozostawić w temp. pokojowej na 8-12 godzin

Ciasto
160 g aktywnego zakwasu żytniego 
450 g mąki pszennej chlebowej typ 750
300 g mąki orkiszowej jasnej typ 650
1 łyżka nasion chia
20 g soli
1 łyżka miodu (opcjonalnie)
50 g pestek dyni
100 g górskich płatków owsianych 
1-2 łyżeczki czarnuszki
600 ml zimnej wody (temperatura jak woda z kranu)

otręby do obsypania foremek

Do dzieży miksera wlać wodę, dodać sól, miód oraz zakwas i wymieszać.
Dodać pozostałe składniki i mieszać 2-3 minuty.
Konsystencja powinna być luźna ale nie lejąca.
Ciasto przykryć i wstawić na noc do lodówki.

Formy do pieczenia wysmarować tłuszczem i obsypać otrębami.
Przełożyć do nich ciasto, tak aby sięgało połowy wysokości foremki,
przykryć i odstawić do wyrośnięcia na około 2 godziny,
aż podwoi swoją objętość.

Piec w temperaturze 200 st. C przez 60-70 minut.
Studzić na kratce.







To już dziś!
Światowy Dzień Chleba
i organizowana przez Zorrę
ogólnoświatowa akcja pieczenia chleba.
Wspaniały dzień aby świętować 
i cieszyć się zapachem i smakiem 
domowego chleba!



Banner World Bread Day, October 16, 2022









piątek, 30 września 2022

Sezonowo od A do M i śliwkowe zapasy






Stoi w kącie ogrodu.
Ma prawie tyle lat, ile mam ja
i rodzi najsmaczniejsze śliwki.
Prawdziwe węgierki.
Ma wielu małych amatorów, 
z którymi co roku musimy się dzielić.
Robimy to bez żalu, bo owoców wystarcza dla wszystkich.
Siedząc na starej gałęzi napełniam kosz, 
podjadam tę miodową słodycz
i planuję śliwkowe zapasy.
Mrożone do zimowego ciasta ze śliwkami.
Powidła do Bożonarodzeniowego piernika.
Pieczone do wyjadania prosto ze słoika.
Suszone na słodką przekąskę...

Mój wrzesień miał zdecydowanie śliwkowy aromat.








Śliwki węgierki suszone w piekarniku

Śliwki zanurzyć na minutę w gotującej się wodzie.
Ułożyć na kratce, żeby woda odciekła.
Kratki lub blachy piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.
Każdą śliwkę przekroić na pół, wyjąć pestkę
i ułożyć owoce na blasze przeciętą stroną do góry.
Ja wypełniam jednorazowo 3 blachy.
Piekarnik rozgrzać do 55-65st. C z termoobiegiem.
Jeżeli chodzi o temperaturę suszenia, musicie wyczuć swój piekarnik.
Mój piekarnik suszy najlepiej przy 60st. C.
Włożyć blachy ze śliwkami do piekarnika i suszyć 3-4 godziny.
Drzwi piekarnika muszą być przez cały czas uchylone.
Po tym czasie zamknąć drzwiczki i wyłączyć piekarnik, 
Kiedy śliwki ostygną znów włączyć piekarnik na 55-65st. C, 
suszyć kolejne 2-3 godziny i ponownie zostawić śliwki, 
aby wystygły w zamkniętym piekarniku.
W zależności od tego jaki stan wysuszenia chcecie uzyskać,
można skrócić lub wydłużyć czas suszenia.
Ja lubię mocno wysuszone owoce, prawie chrupiące
i zwykle suszę je dwa razy po 3 godziny w 60st. C.
Kiedy śliwki ostygną, należy przełożyć je do szczelnego pojemnika.
Można cieszyć się ich smakiem aż do kolejnego śliwkowego sezonu.







Zaprosiłam Amber na śliwkowe gotowanie
i jestem bardzo ciekawa 
jakie śliwkowe przysmaki znajdę dziś






poniedziałek, 26 września 2022

Wrześniowa Piekarnia i pszenny chleb na zakwasie z nasionami chia.







Szelest kłosów.
Dojrzałe w słońcu ziarno.
Mąka.
Woda.
Czas.
Ciepło.
Chrupiąca skórka, 
której nie sposób sie oprzeć.
Magia.









Pszenny chleb na zakwasie z nasionami chia
przepis z bloga Gotowanie u Oli

Składniki na jeden bochenek

100 g zakwasu żytniego razowego (dokarmionego 10-12 godz. wcześniej)
500 g mąki pszennej chlebowej T 750
370 g wody
10 g soli
spora garść nasion chia

żeliwny garnek z pokrywką

W dużej misce wymieszać wodę z zakwasem i mąką, tak aby wszystko dobrze się połączyło 
i nie było widać suchej mąki. Przykryć i odstawić na jedną godzinę.

Po tym czasie dodać sól i nasiona chia i dobrze wymieszać.  
Odstawić ciasto do wyrośnięcia pod przykryciem.

W czasie wyrastania składać ciasto 3-4 razy co 45 minut, 
do momentu widocznego zwiększenia objętości i wytworzenia się mocnej siatki glutenowej 
(tzn. kiedy będzie można rozciągnąć fragment ciasta tworząc bardzo cienką, nierozerwalną błonę).

Ciasto przełożyć na blat posypany mąką i uformować podłużny lub okrągły bochenek. 
Przełożyć go do koszyczka rozrostowego, przykryć i włożyć do lodówki na 12-18 godzin.

Piec bezpośrednio po wyjęciu z lodówki w rozgrzanym garnku żeliwnym. 
Pierwsze 20 min. z pokrywką w temp. 245st. C i kolejne 20 min. bez pokrywki w temp. 220st. C.

Studzić na kratce.








Sprężyste wnętrze, chrupiąca skórka, 
smaczny następnego dnia po upieczeniu.
Taki pyszny, że można jeść z samym masłem. :)
Upieczony w ramach Wrześniowej Piekarni
wspólnie z:







środa, 24 sierpnia 2022

Sezonowo od A do M i pieczony kalafior z bakłażanem i pomidorami

 





Gdy wyszli na drogę, dzień wydał im się jesienny, choć było pełne lato; w przymgleniu nieba, w ciszy na ziemi drzemały hasła jesieni. Tak jakby lato już odchodziło, choć było obecne, dojrzałe, pod ręką stojące, pełne zapachu siana i jagód.
Jarosław Iwaszkiewicz 





Ostatnie sierpniowe wieczory.
Ciepłe i przytulne jak miękki koc zimową porą.
Lubię ten czas, gdy milknie gwar i odgłosy cywilizacji.
Kiedy do głosu dochodzą te wszystkie mikro stworzenia,
przytłoczone za dnia nadmiarem decybeli.
Kiedy słychać szelest traw i pochrapywanie kota.
Kiedy zmęczony słońcem ogród,
wydaje się w końcu oddychać z ulgą.
Niebo przybiera barwę pomarańczy.
Powietrze jest przesycone zapachem wrotyczu.
Pajęcze sieci migocą na tle zachodzącego słońca.
A pierwsze słodkie winogrona zapowiadają nadchodzącą jesień.







Pieczony kalafior z bakłażanem i pomidorami
Na podstawie przepisu z książki S. Tamimi i T. Wigley, Palestyna 

bakłażany
4 duże bakłażany
1 ząbek czosnku
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka oliwy
sól

Piekarnik rozgrzać do 220 st. C.
Bakłażany nakłuć nożem w kilku miejscach, ułożyć na blasze i piec około 45 minut, 
aż skórka będzie lekko przypalona a środek miękki.
Po upieczeniu bakłażany rozciąć na pół, wyjąć miąższ i przełożyć na sito.
Zostawić na kilka godzin, aż większość płynu odcieknie.
Przełożyć na drewnianą deskę i posiekać drewnianą łyżką.
Wymieszać z oliwą, tartym czosnkiem, sporą szczyptą soli oraz sokiem z cytryny.

pieczony kalafior
1 duży kalafior 
oliwa
1 łyżeczka nasion kolendry
1/2 łyżeczki mielonej kurkumy
pieprz
sól

Piekarnik rozgrzać do 200 st. C.
Kalafior podzielić na różyczki, skropić kilkoma łyżkami oliwy,
wymieszać z kurkumą, ziarnami kolendry, sporą szczyptą pieprzu i soli.
Przełożyć na blachę do pieczenia i piec 30 minut aż będzie rumiany.
Ostudzić.

salsa pomidorowa
3 pomidory
duża garść natki pietruszki
1 łyka listków oregano
oliwa
sok z cytryny
sól

Pomidory pokroić w kostkę, wymieszać z posiekanymi ziołami,
skropić oliwą, doprawić solą i sokiem z cytryny.

do podania
mięta
natka pietruszki

Na półmisku rozłożyć bakłażany, na nich ułożyć różyczki kalafiora,
następnie salsę z pomidorów i posypać listkami mięty i natki pietruszki.







Sierpniowe gotowanie na dwie kuchnie.
Bohaterem kalafior.
U mnie w towarzystwie bakłażana, pomidorów i ziół.
A jak przyrządziła go Amber?
Ciekawi?
Zajrzyjcie z Kuchenne drzwi. :)






piątek, 29 lipca 2022

Sezonowo od A do M, pachnący lipiec i obłędny ogórek Jamiego

 




Zamknięte w pamięci brzęczące łąki.
Motyle, które ciężko zliczyć.
Zieleń po horyzont i konie w galopie.
Chmury o bajecznych kształtach.
Krople deszczu uderzające o tropik.
Nawoływania żurawi o świcie.
Szeleszczące na wietrze łany zbóż.
Smak ziemniaków wyjętych z żaru.
Oszałamiające zapachem białe pola gryki...
Z dala od miast lipiec pachnie i brzmi zupełnie inaczej.
Przywołuje wonne wspomnienie dziecięcych wakacji. 
Kakofonia aromatów i dźwięków, od której kręci się w głowie.
Chciałabym móc zgarnąć je wszystkie do pudełka
i sięgać po nie zimą, kiedy świat cichnie i przestaje pachnieć.








Sałatka z ogórków z sosem sojowym i sezamem
Na podstawie przepisu z książki Jamiego Olivera Wege

400 g ogórków gruntowych
2 łyżki sezamu
szczypta płatków chili
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka octu ryżowego
1 łyżeczka oleju sezamowego
sól

Przejechać widelcem po skórce ogórków, robiąc w niej rowki.
Ogórki przekroić wzdłuż na pół, a następnie pokroić w grube plastry.
Przełożyć do miski, dodać szczyptę soli, ugnieść i odstawić na 10 minut.
Po tym czasie odcisnąć z nadmiaru wody, dodać sos sojowy, ocet oraz olej i dokładnie wymieszać.
Na patelni uprażyć ziarna sezamu ze szczyptą chili, dodać do ogórków.







Sezon ogórkowy w pełni!
Korzystajcie i koniecznie zajrzyjcie po ogórkowe inspiracje 





czwartek, 30 czerwca 2022

Sezonowo od A do M i młode ziemniaki w białym winie






Drżące na wietrze liście.
Okna otwarte na oścież.
Kot wylegujący się na parapecie.
Bose stopy.
W uszach Agatha Christie.
W kieliszku schłodzone białe wino.
W kuchni młode kartofelki.
Sezonowe spotkanie na cztery ręce.
Wspólne gotowanie z Amber.








Młode ziemniaki w białym winie

750 g młodych ziemniaków
1 duża cebula cukrowa
3 ząbki czosnku
garść czarnych oliwek z pestką
3 łyżki oliwy z oliwek
150 ml białego wytrawnego wina
sól

Ziemniaki oskrobać, małe zostawić w całości, 
duże pokroić na mniejsze kawałki i włożyć do dużego garnka.
Wlać oliwę, dodać pokrojoną w piórka cebulę
oraz czosnek pokrojony w cienkie plasterki.
Wrzucić oliwki, dodać dużą szczyptę soli.
Zalać wszystko winem i zagotować.
Zmniejszyć ogień, przykryć garnek 
i dusić 35-40 minut, aż ziemniaki będą miękkie.
Podawać od razu po przygotowaniu.







Koniecznie sprawdźcie, jak przyrządza się młode ziemniaki 







poniedziałek, 27 czerwca 2022

Czerwcowa Piekarnia i chleb mediolański

 




Lato wkroczyło z przytupem.
Pyłki i upał drażnią mi nerwy.
Wysysają ze mnie całą energię.
Powietrze stoi w miejscu.
Cień nie przynosi ochłody.
Duszne, pełne komarów wieczory
nie umilają czasu w ogrodzie.
Niecierpliwie czekam na deszcz 
i choćby jedną chłodną noc.








Chleb mediolański
przepis ze strony: marcelpaa.com

W tym filmie możecie zobaczyć, jak przygotować i formować chleb mediolański.

350 g wody
30 g oliwy z oliwek
670 g białej mąki pszennej typ 550
14 g soli
7 g świeżych drożdży
20 g zakwasu
5 g słodu, alternatywnie: miód

Przygotowanie ciasta
Włożyć wszystkie składniki do robota kuchennego i wyrabiać na niskich obrotach.
Po 2-3 minutach zwiększyć prędkość i wyrabiać ciasto przez 10-15 minut, aż przejdzie test szyby.
Następnie wyjąć ciasto z robota kuchennego i podzielić na dwie równe części.
Z każdego z dwóch kawałków ciasta uformować kulę 
i przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, 
przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.

Kształtowanie
Po 30 minutach kule przełożyć na obsypany mąką blat.
Rozwałkować w jednym kierunku na grubość około 2 mm i długość około 60 cm.
Następnie rozciągnąć brzegi dolnej krawędzi na zewnątrz tworząc kształt rozciągniętego trójkąta.
Ciasto zwinąć zaczynając od szerszej strony, tak jak gigantycznego rogala.
Przełożyć uformowane bochenki na blachę, przykryć i wstawić do lodówki na noc.
Maksymalnie na 24 godziny.

Pieczenie
Rozgrzać piekarnik do 220 st. C z kamieniem do pieczenia lub pustą blachą w środku
i naczyniem z gorącą wodą w dolnej części piekarnika – grzanie góra dół.
Po czasie garowania ułożyć bochenki złączeniem do dołu na kawałku papieru do pieczenia 
i naciąć powierzchnię ciasta wzdłuż na ok. 2-3 cm głębokości.
Wsunąć bochenki na rozgrzany kamień lub blachę i piec 20 minut.
Po 20 minutach wyjąć miskę z wodą z piekarnika, obniżyć temperaturę do 190 stopni 
i piec bochenki przez kolejne 15-20 minut na złoty kolor.
Po upieczeniu ostudzić bochenki na ruszcie.







Czerwcowej Piekarni Amber pyszny chleb mediolański.
Lekki, idealny do przekąsek.

Upieczony wspólnie z: