Odstawiam rower pod ścianą, obok donicy, w której miałam posadzić chryzantemy.
Zrywam z krzaka czerwonego pomidorka i zjadam jak cukierka.
Podlewam krzaczki ostrych papryczek i napełniam miskę młodszego kota.
Otwieram pojemnik z działkowymi winogronami i siadam po turecku na zalanym słońcem tarasie.
Słodkie owoce rozpływają się w ustach jeden po drugim, dłonie kleją się od winogronowego soku.
Najedzony kot siada koło mnie, wyciąga szyję i wącha powietrze rozkosznie mrużąc oczy.
Siedzimy tak chwilę otuleni słonecznym ciepłem, a później on idzie w swoją stronę.
Spoglądam na naszą winorośl skąpo obsypaną granatowymi owocami,
z którymi kilka dni później, w znacznie mniej słoneczne popołudnie, piekę chleb.
Tamtego dnia szarość oplatała ogród, chłód wygonił koty z dworu,
a w domu pachniało słodkim sokiem winogronowym z nutą rozmarynu i anyżu.
Niesamowicie kuszący zapach i wyjątkowy smak, a wszystko to za sprawą
Amber,
która wybrała winogrona na nasze sezonowe spotkanie w kuchni.
Chleb pieczony z kiśćmi winogron
na podstawie przepisu z książki Marleny de Blasi, Smaki Północnej Italii
5 1/2 szklanki maki pszennej typ 850
1/4 szklanki i 1 łyżka jasnego cukru trzcinowego
25 świeżych drożdży
1 szklanka ciepłej wody
1/2 szklanki oliwy z oliwek
3 łyżki świeżego rozmarynu
2 łyżki nasion kopru włoskiego
2 łyżki nasion anyżu
1 łyżka świeżo mielonego pieprzu
1 łyżka soli morskiej
2 jajka
winogrona podzielone na małe pęczki po 6-8 owoców
cukier trzcinowy i pieprz do posypania bochenka przed pieczeniem
W misce wymieszać 1 1/2 szklanki mąki, 1 łyżkę cukru, drożdże i ciepłą wodę.
Przykryć i odstawić na 15 minut.
W rondelku podgrzać na małym ogniu oliwę, wrzucić do niej posiekany rozmaryn,
rozkruszone nasiona kopru włoskiego i anyżu oraz pieprz.
Podgrzewać oliwę 10 minut, żeby przeszła aromatem przypraw.
Zestawić z ognia i lekko ostudzić.
Winogrona skropić 2 łyżkami oliwy z przyprawami.
Do zaczynu drożdżowego wsypać pozostałe 4 szklanki mąki, sól, 1/4 szklanki brązowego cukru,
dodać jajka i resztę aromatycznej oliwy z przyprawami.
Wyrabiać kilka minut, aż ciasto stanie się gładkie i elastyczne.
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.
Następnie wyjąć ciasto na blat oprószony mąka i dłońmi uformować płaskie koło lub prostokąt.
Przełożyć ciasto na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wcisnąć w nie delikatnie gałązki winogron.
Wierzch posypać obficie cukrem i pieprzem.
Przykryć bochenek kuchennym ręcznikiem i odstawić do wyrośnięcia na 40 minut.
Piekarnik rozgrzać do 200stC i piec schiacciatę prze 25-30 minut, aż bochenek stanie się złocisty.
Po wyjęciu z piekarnika studzić na kratce.
Podawać do pieczonych, duszonych lub grillowanych mięs
lub jako deser z kieliszkiem schłodzonego vin santo.