Wrzucam pewnym ruchem płaskie placki na blachę. Szybko zamykam drzwiczki.
Siadam na podłodze i wpatruję się w piekarnik tak,
jakby w środku toczył się najciekawszy ze spektakli.
Najpierw niepewnie, później coraz śmielej, każdy z placków nadyma się dumnie.
Prężą się tak przez kilka minut, pokazując który z nich jest najpiękniejszy.
Opuszczając scenę, jeszcze przez chwilę starają się utrzymać kształt poduszek.
Później opadają powoli, ukrywając we wnętrzu kieszonkę,
do której można włożyć mnóstwo smakołyków.
na podstawie tego przepisu
455 g mąki pszennej
2 g suszonych drożdży
280 ml ciepłej wody
łyżka oliwy
łyżeczka soli
Wszystkie składniki wymieszać i wyrabiać kilka minut, do uzyskania gładkiego ciasta.
Przykryć i odstawić na około godzinę, aż ciasto podwoi objętość.
Następnie ciasto podzielić na 10 równych części i uformować z nich kulki.
Każdą kulkę rozwałkować na okrągły placek grubości 0,5cm.
Przykryć i zostawić do wyrośnięcia na 20-30 minut.
Piekarnik, z blachą na najniższym poziomie, rozgrzać do maksymalnej temperatury.
Wkładać chlebki na blachę i piec aż się napompują.
W temperaturze 300°C wystarczą im 3-4 minuty.
Dodaję ten przepis do akcji
Są przepiękne! Dawno nie robiłam, dziękuję za inspirację:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe Ci wyszły, już je widzę napakowane smakołykami :)
OdpowiedzUsuńAnno-Mario, dziękuję i cieszę się, że Cię zainspirowałam:)
OdpowiedzUsuńKamilo, dziękuję bardzo:)
Ja już nie widzę bo wszystkie zjedzone;D
Też tak mam:-) Wpatruję się w piekarnik jak przysłowiowa sroka w gnat:-) Szczególnie lubię patrzeć na chleby - ale na takie pity tez bym sobie chętnie popatrzyła:-)
OdpowiedzUsuńAch jakie piękne,puszyste i leciutkie jak chmurki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
Cudownie! Wyglądają jak gwiazdki :)
OdpowiedzUsuń-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!
Anko Wrocławianko, podczas pieczenia pit akcja jest bardziej wartka ;)
OdpowiedzUsuńAmber,Tofko, dziękuję pięknie za miłe słowa:)
Ohhh, wystarczy do tego trochę duszonych bakłażanów z pomidorami albo tylko oliwa i hommous i jest pysznie! Ale mi smaku narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńOnionchoco, teraz to Ty mi smaku narobiłaś tymi bakłażanami i hummusem!
OdpowiedzUsuńChyba czas na kolejną partię chlebków z tymi pysznymi dodatkami:)
Jak zrobisz chlebki resztę biorę na siebie :))
UsuńPowiedz tylko gdzie i kiedy mam się stawić ;)
UsuńWspaniałe poduszeczki! Wydają się takie leciutkie i smakowite
OdpowiedzUsuńMój piekarnik niestety oddał ducha. Na nowy nie mam kasy :-(
OdpowiedzUsuńIvko, dziękuję! Rzeczywiście są bardzo lekkie, a właściwie były;)
OdpowiedzUsuńAlpenstrudel, przykro mi bardzo z powodu piekarnika:(
Może, póki co, sąsiedzi użyczą swojego?!