wtorek, 27 listopada 2012

Zielona herbata z granatami




Jesienny, deszczowy wieczór.
Chwila odpoczynku z nogami do góry.
W głośnikach smooth jazz.
Przewracam strony kolorowego pisma.
Zimowe klimaty, świąteczne nastroje.
Przepis na herbatę z granatami.
Idę do kuchni wstawić wodę.
To chyba najszybciej zrealizowany przeze mnie przepis ;)





Zielona herbata z granatami
przepis z Weranda Country

2 kubki gorącej wody
2 łyżeczki zielonej herbaty
2 cienkie lekko rozgniecione plasterki imbiru
2 plasterki cytryny
ćwierć szklanki rozgniecionych nasion granatu
2 łyżki miodu

W dzbanku zalać wodą herbatę , cytrynę, imbir i nasiona granatu.
Poczekać 5 minut, aż herbata się zaparzy.
Posłodzić miodem.






16 komentarzy:

  1. błagam o kubas takiej herbaty!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój to chyba też będzie, pędzę do kuchni, papapa

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna i wyobrażam sobie jak smaczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. zielona herbatka, a jaki cudny kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zielona=czerwona herbata na pewno by mi posmakowała:-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo chętnie wypróbuję ten pomysł na herbatkę już dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie miałam okazji pić jeszcze takiej herbaty, a że zielona my love, to muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Magda,
    idealny wybór na listopadowy czas!
    Pięknie.
    Wczoraj też przeglądałam to czasopismo i pomysł na tę herbatę bardzo mi się spodobał.
    Miłego !

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiewióro,
    częstuj się!:)

    Kamilo,
    i jak, smakowała?

    Katie,
    :D

    Anko Wrocławianko,
    mocno owocowa:)

    Antenko,
    granat był wyjątkowo soczysty:)

    Marzeno,
    ta herbatka ponoć podnosi odporność,
    a to dla Ciebie jak znalazł:)
    Polecam!

    Olu,
    oj pyszny bardzo:)

    Iwono,
    jak widzę, nie tylko ja tak szybko przystąpiłam do działania;)

    Siankoo,
    ta smakuje bardziej jak owocowa niż zielona,
    ale i tak mam nadzieję, że Ci posmakuje:)

    Amber,
    ja musiałam od razu sprawdzić,
    czy jest tak smaczna,
    jak to sobie wyobraziłam.
    Nie zawiodłam się:)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem wielbicielką zielonej herbaty... taka z granatem bardzo mnie zaciekawiła

    OdpowiedzUsuń
  11. powiem tak....mam spory problem ,aby zmusic sie do picia wody....ale za to moge litrami pic zieloną...nawet taka czerwoną:))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ivko,
    granat stanowczo tutaj dominuje
    i herbata smakuje bardziej jak owocowa, niż zielona,
    ale mam nadzieję, że Cię to nie zniechęci:)

    Qro,
    to ja Cię wcale zmuszać do picia tej wody nie będę!
    Czerwona zielona herbata jest pyszna, więc pij na zdrowie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świeże owoce często zatapiam w gorącej zielonej herbacie...tak nawet wolę , niż zalewać wrzątkiem gotową owocową herbatę ...

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę potwierdzić, że to naprawdę doskonały sposób na owocową herbatę.
    Za taką z torebki, jakoś nigdy nie przepadałam;)

    OdpowiedzUsuń