Przez wschodnie okna zagląda słońce.
Drzewa pięknie otulone szronem.
Na lśniącym śniegu odciśnięte szlaczki kocich łap.
Mróz tańczy w powietrzu i okrywa srebrną peleryną świat.
Otulam ciasto ciepłym kocem i idę na spacer.
Nie wiem, czy wrócę na czas.
Wiem, że nie mogę przegapić TAKIEJ zimy.
Pain de Mie
na podstawie przepisu ze strony The Perfect Loaf
Levain
6 g dojrzałego zakwasu (100% nawodnienia)
61 g mąki pszennej typ 750
61 g wody
Dzień przed pieczeniem 22:00
Wszystkie składniki wymieszać, przykryć i odstawić w temperaturze 24-25 °C na 12 godzin.
Zamiast levain można użyć 127 g aktywnego zakwasu żytniego.
Ciasto właściwe
774 g mąki pszennej typ 750
100 g masła niesolonego
58 g miodu - nie dodałam
184 g mleka pełnego prosto z lodówki
340 g wody
17 g soli
127 g dojrzałego levain
Autoliza 9:30
Wyjąć masło z lodówki i pokroić je w listki, aby się ogrzało.
Do misy miksera wsypać mąkę, wlać mleko i 315g wody.
Ciasto właściwe
774 g mąki pszennej typ 750
100 g masła niesolonego
58 g miodu - nie dodałam
184 g mleka pełnego prosto z lodówki
340 g wody
17 g soli
127 g dojrzałego levain
Autoliza 9:30
Wyjąć masło z lodówki i pokroić je w listki, aby się ogrzało.
Do misy miksera wsypać mąkę, wlać mleko i 315g wody.
Mieszać nasadką łopatkową do momentu połączenia składników.
Przykryć miskę i odstawić na 30 minut.
Mieszanie 10:00
Do misy miksera dodać zaczyn lub zakwas, sól i pozostałe 25 g wody.
Mieszać na 2 prędkości przez około 4 minuty.
Dodać miód i mieszać przez kolejne 2 minuty.
Następnie dodawać po kawałku masło.
Po dodaniu całego masła kontynuować mieszanie na prędkości 2,
Przykryć miskę i odstawić na 30 minut.
Mieszanie 10:00
Do misy miksera dodać zaczyn lub zakwas, sól i pozostałe 25 g wody.
Mieszać na 2 prędkości przez około 4 minuty.
Dodać miód i mieszać przez kolejne 2 minuty.
Następnie dodawać po kawałku masło.
Po dodaniu całego masła kontynuować mieszanie na prędkości 2,
aż ciasto się wyrówna i gluten osiągnie umiarkowany rozwój.
W razie potrzeby zmienić nasadkę na hak.
Miskę przykryć i odstawić do fermentacji w temperaturze 24–25 °C na około 4 godziny.
Fermentacja wstępna 10:15 do 14:15
Podczas fermentacji 3 razy rozciągnąć i złożyć ciasto w odstępach 30 minutowych.
Fermentacja wstępna 10:15 do 14:15
Podczas fermentacji 3 razy rozciągnąć i złożyć ciasto w odstępach 30 minutowych.
Jeśli po ostatnim rozciąganiu i składaniu ciasto nadal jest bardzo luźne, mokre lub bardzo słabe,
powtórzyć rozciąganie i składanie po kolejnych 30 minutach.
Następnie ciasto przykryć i odstawić do wyrośnięcia.
Pod koniec fermentacji ciasto powinno znacznie zwiększyć objętość,
Pod koniec fermentacji ciasto powinno znacznie zwiększyć objętość,
powinno być wypukłe, a na powierzchni powinny pojawić się bąble.
Ciasto powinno również być elastyczne i mocne.
Formowanie wstępne 14:15
Po zakończeniu fermentacji, wyjąć ciasto z misy na powierzchnię roboczą lekko posypaną mąką.
Za pomocą noża podzielić ciasto na dwie równe części.
Uformować dwa okrągłe bochenki, przykryć i odstawić na 30 minut.
Formowanie 14:45
Keksówki dobrze nasmarować masłem.
Po zakończeniu fermentacji, wyjąć ciasto z misy na powierzchnię roboczą lekko posypaną mąką.
Za pomocą noża podzielić ciasto na dwie równe części.
Uformować dwa okrągłe bochenki, przykryć i odstawić na 30 minut.
Formowanie 14:45
Keksówki dobrze nasmarować masłem.
Ciasto uformować w podłużne bochenki i przełożyć do form.
Fermentacja końcowa od 15:00 do 17:45
Obie foremki całkowicie przykryć folią, aby powietrze nie przedostało się do ciasta.
Ostateczny czas wyrastania może się różnić w zależności od temperatury otoczenia w kuchni.
Pieczenie 17:45
Piekarnik rozgrzewać do temperatury 218 °C przez 30 minut.
Umieścić foremki na środkowym ruszcie i piec przez 35 minut.
Obie foremki całkowicie przykryć folią, aby powietrze nie przedostało się do ciasta.
Ostateczny czas wyrastania może się różnić w zależności od temperatury otoczenia w kuchni.
Pieczenie 17:45
Piekarnik rozgrzewać do temperatury 218 °C przez 30 minut.
Umieścić foremki na środkowym ruszcie i piec przez 35 minut.
Po tym czasie obniżyć temperaturę do 190 °C i piec przez dodatkowe 10-15 minut.
Chleby wyjąć z foremek i studzić na kratce.
Chleby wyjąć z foremek i studzić na kratce.
W Lutowej Piekarni udział wzięli
i ten pyszny chleb upiekli:
Uroczy chlebek. Mnie się podoba i na pewno zachęca do kolejnych prób.
OdpowiedzUsuńDziękuję za lutowy wspólny czas w Piekarni.
O tak kolejne próby już niedługo. :)
UsuńDziękuję!
Pięknie Ci się upiekł, mnie się bardzo podoba. Do następnego spotkania przy piekarniku.
OdpowiedzUsuńDziękuję i do następnego. :)
UsuńSą rzeczy ważne i ważniejsze :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia, jak zwykle, urzekające!
Święta prawda!
UsuńDziś po tej cudnej zimie nie ma śladu.
Dziękuję!
Pyszny chleb, a zdjęcia baaardzo apetyczne... znowu nam się upiekło ;-)
OdpowiedzUsuńPyszny istotnie!
UsuńDo następnego. :)
Wspaniale upieczony i bardzo zdrowy w odróżnieniu od tego sklepowego...
OdpowiedzUsuń