Lipcowe dni mijają w pośpiechu pozostawiając po sobie niedosyt.
W ogrodzie panoszą się pająki i zastawiają sieci w każdym zakątku.
Ślimaki nieustannie robią wzory na paprykowych liściach.
Kret przypomina o swoim istnieniu usypując kopce pośród ziół.
Na czereśniowych drzewach ostatnie owoce, słodkie jak miód
i szpaki, których nie sposób zniechęcić do degustacji.
W doniczkach wciąż czerwienią się poziomki,
winorośl zawiązuje grona i pachnie mięta,
która pięknie zadomowiła się w nowym miejscu.
W spiżarni pojawiły się pierwsze przetwory.
Duże słoje z czereśniowym kompotem, wypchane po brzegi owocami.
Małe słoiczki, w których schowana jest truskawkowa słodycz.
Smaki proste i niewyszukane, esencja lata na pociechę w zimowe wieczory.
A w życiu kolejne spotkania, które utwierdzają w przekonaniu,
że tysiące kilometrów, które nas dzielą na co dzień,
to tylko nic nie znacząca odległość na mapie
i nadzieja, że upływający czas nigdy tego nie zmieni.
Sałata z ogórkiem i fetą
4-5 ogórków
1/2 główki sałaty rzymskiej
1/2 szklanki pokruszonej fety
1/3 szklanki posiekanego szczypiorku
2 łyżki posiekanego koperku
3-4 łyżki oliwa z oliwek
1-2 łyżki soku z cytryny
szczypta soli
Sałatę porwać na mniejsze kawałki i wrzucić do dużej miski.
Ogórki obrać, pokroić w grube plasterki i dorzucić do sałaty.
Do miski dodać fetę, szczypior i koperek.
Oliwę wymieszać z sokiem z cytryny oraz szczyptą soli.
Przed podaniem sałatę wmieszać z oliwą i sokiem z cytryny.
Amber i mnie dzieli spora odległość,
ale łączy wspólna pasja,
której efektem jest kolejne Sezonowo od A do M.
Zapraszamy!
Magdo,
OdpowiedzUsuńzjadam Twoją sałatkę z wielkim apetytem!
Pyszne lipcowe smaki już się nie powtórzą...
Odległość czasami bardziej łączy, niż bycie na wyciagnięcie ręki.
Dziękuję za nasze Sezonowo od A do M.
Wspaniale!
UsuńCieszmy się tymi smakami, póki lipiec trwa.
I ja dziękuję za ogórkowe od A do M.:)
Prosto i smacznie, tak jak lubię :) a lipcowe dni znikają zdecydowanie zbyt szybko :(
OdpowiedzUsuńLato to czas, kiedy prostota smakuje najbardziej.:)
UsuńOby sierpień był dla nas łaskawszy i pozwolił cieszyć się sobą dłużej!
Smacznie, zdrowo i bardzo zielono :)
OdpowiedzUsuńLubię zieloność na lipcowych talerzach.:)
UsuńTakie proste potrawy najbardziej smakują :) Cieszmy się każdym dniem lipcowym!
OdpowiedzUsuńNajlepszego!
Zbyt szybko mija lipiec, ale najważniejsze, że rozpieszcza smakami.:)
UsuńTak teraz jest czas wspaniały dla smakoszy , ogrodników i wegetarian :D
OdpowiedzUsuńA i śliczne te warzywka są co widać u ciebie Madzia na fotach
a taka prosta sałatka to dla Alci Tygryska jak najbardziej się nada i to z dokładką
O tak, wspaniały czas!
UsuńTyle pyszności na drzewach, krzewach i grządkach!
Dla Alci nawet dwie dokładki.;)
Niby zwyklak, a jednak z charakterem :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńTakie sałatki mogłabym jeść ciągle, zwłaszcza w te upały...I mięsa mi się nie chce w ogóle:-)
OdpowiedzUsuńTyle teraz pysznych warzyw i owoców, że szkoda miejsca na mięso.;)
UsuńJakież piękne zdjęcia. Teraz okropnie trudno zdecydować się co wybrać do jedzenia, wszystko piękne dojrzałe kolorowe, Ta propozycja pomoże mi podjąć decyzję.
OdpowiedzUsuńDziękuję.:)
UsuńTo prawda, tyle smaków dookoła i na wszystko mam ochotę!
Żeby tak można było najeść się na zapas.;))
Niech nie zmienia! Niech odległość nadal nie będzie znacząca :)
OdpowiedzUsuńSałatka mi się podoba przez swą prostotę :)
Mi lipiec przecieka przez palce. Nie za bardzo mogę celebrować jego smaki i troszkę nad tym ubolewam. Przed chwilą w pośpiechu ukisiłam kilka słoików ogórków i smażyłam jagody na dżem. Truskawkowy już zrobiony :)
Czasami przy takich spotkaniach mama wrażenie, że czas się zatrzymał.:)
UsuńSałatka szybka do zrobienia i bardzo orzeźwiająca.:)
Podziwiam Cię, że w tych okolicznościach znalazłaś czas na ogórki i dżemy!
Zimą będą smakować podwójnie!:))
Lato zamknięte w słoikach i wspomnieniach, do tego piękny opis codzienności, uczta wyśmienita w każdym wymiarze.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko.:) Gdyby jeszcze ktoś rozciągnął trochę czas, byłoby perfekcyjnie.:)
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Piękna sałatka :) Czas przetworów to piękny czas... Magdo-nominowaliśmy Cię do Liebster Blog Award, szczegóły tu :
OdpowiedzUsuńhttp://akacjowyblog.blogspot.com/2015/07/jagody-lesne-rarytas-lata-liebster-blog.html
pozdrawiamy
Czas przetworów to pracowity czas, ale warto gromadzić te wszystkie smaki lata, żeby móc się nimi rozkoszować zimą.:)
UsuńDziękuję Wam, postaram się sprostać zadaniu.;))
...tylko taras do tego i ja nic więcej do szczęścia nie potrzebuję, mogę zjeść w pojedynkę albo w towarzystwie. Ogórek tak wspaniale komponuje się z latem!
OdpowiedzUsuńTo prawda, ogórek nigdy nie smakuje lepiej, niż teraz!:)
UsuńA wiecie, że ja bardzo lubię ogórki ze skórką? Tyle, że z własne. Chrupię je na potęgę.
OdpowiedzUsuńLipiec przemknął nie wiem kiedy... Dzisiaj celebruję jego ostatni dzień z kubkiem kawy , podziwiam kwiaty moich cudnych floksów :-) Do pracy na popołudnie.
Pięknego weekendu / już sierpniowego / :-(
Aniu, dla mnie ogórek ze skórką to jeden z przysmaków lata, bez którego obejść się nie mogę.:)
UsuńOby sierpień mijał nam znacznie wolniej.
Pozdrawiam!