Cisza.Słychać tylko świergot ptaków.I odgłos spadających kropli.Ziemia pachnie majową wilgocią.W powietrzu unosi się aromat świeżości.Niebo rozpływa się pomarańczem nad drzewami.Resztki deszczu migocą we fluorescencyjnej niemal zieleni trawnika.Siedzimy na progu spiżarni.Kot i ja.On myje mokre łapy.
Ja zatrzymuję w pamięci tę magiczną porę dnia.
Majowe curry z pokrzywą i szparagami2 szklanki młodych liści pokrzywypęczek białych szparagów500 g ziemniakówoliwa1 cebula3 ząbki czosnku5 cm świeżego imbiruświeże chili1 łyżeczka nasion gorczycy1/2 łyżeczki kurkumy200 ml bulionu warzywnego1 puszka mleczka kokosowego1 łyżka sosu sojowego1 łyżka sosu rybnego, opcjonalniesok z połowy cytryny lub z limonkipieprzsólliście kolendryliście szczawiu, opcjonalnieLiście pokrzywy pokroić w paski.Szparagi obrać i pokroić na mniejsze kawałki.Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę.Nasiona gorczycy uprażyć na suchej patelni.Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oliwie.Dodać tarty imbir oraz czosnek,drobno posiekaną papryczkę chili,nasiona gorczycy i kurkumę.Dusić chwilę na małym ogniu.Dodać ziemniaki, bulion, mleczko kokosowe,szczyptę soli, sos sojowy i sos rybny, jeżeli używamy.Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciemokoło 15 minut lub do momentu, aż ziemniaki zmiękną.Następnie dodać szparagi i gotować kolejne 3 minuty.Dodać pokrzywę, zestawić z ognia i odstawić na 5 minut pod przykryciem.Przed podaniem doprawić pieprzem, solą oraz sokiem z limonki lub cytryny.
Podawać z liśćmi kolendry.
Koniecznie zajrzyjcie za Kuchenne Drzwi Amber
po pokrzywowe inspiracje. :)
Bardzo urodziwe to zielone majowe curry.
OdpowiedzUsuńTaka majowa soczystość.
Dziekuję za pokrzywowy czas w kuchni. Idealny w maju!
Zielona soczystość, jak na maj przystało. :)
UsuńDziękuję za pokrzywowe gotowanie!
Bardzo ciekawy pomysł :) Majowe curry :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńCurry w maju smakuje całkiem dobrze. :)
UsuńPozdrowienia!
Ojej, Magda u Ciebie nawet pokrzywa zamienia się w danie dla elit , jak to pięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńDla elit... haha :D
UsuńDziękuję. :*
Madziu, jak pysznie. Wypróbuję na pewno. A zdjęcia jak zwykle cudne:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko.:)
UsuńUściski!