środa, 11 kwietnia 2012

Białe Święta!


Takim oto widokiem za oknem, przywitał nas niedzielny, świąteczny poranek :)




Przez chwilę, można było ulec złudzeniu, że to nie Wielkanoc, a Boże Narodzenie ;)
Forsycja, która jeszcze dwa dni wcześniej, wyglądała takpokryta była białym puchem. 
Drzewa, krzewy, wszystko lśniło czystą bielą. 
Dość szybko jednak, ten iście zimowy krajobraz zniknął, 
dzięki słońcu, które nie zawiodło tego dnia.
Święta minęły równie szybko i jak zwykle nie nacieszyliśmy się nimi do woli.
Lodówka wciąż pełna, więc póki co, mam wolne od gotowania ;)

A jak Wasze nastroje po świętach?

4 komentarze:

  1. Nasz Wielkanoc zimna ale całe szczęście bez śniegu, teraz już słonko zaczyna przygrzewać i jest cieplej. Pozdrawiam poświątecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kamilo, a u nas nadal zimno, i słońce gdzieś zniknęło:(
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę Cię, u nas tak przed świętami padało. A teraz całkiem spokojna, ciepła pogoda. Najbardziej lubię jak nie wieje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Katie, u nas co prawda śnieg już nie leży, ale wiosną tego nazwać nie można!!

    OdpowiedzUsuń