piątek, 5 września 2014

Nadchodzi jesień, a ja zamykam ogórki w słoikach!





W biurze czekam, aż słońce zakradnie się przez okno
i zaleje ciepłym światłem moje biurko.
To czas aby związać włosy w kitkę,
spakować pojemniki po drugim śniadaniu,
zarzucić plecak na plecy i ruszyć w drogę do domu.
Na rowerze krążę między przechodniami,
sprawdzam czy pan od grzybów ma kurki,
pozdrawiam pana Maćka z kiosku,
zaglądam do działkowców pod Społem,
którzy mają wiadra pełne śliwek i kwiatów,
i kobiałki wypełnione po brzegi grzybami.
W warzywniaku kupuję ostatni bukiet kopru,
w ogrodniczym wybieram najładniejszy z wrzośców.
Docieram do ogrodu, a tam przysiadam na chwilę,
aby nacieszyć się nadchodząca jesienią.
Później wyciągam z doniczek krzaki pomidorów,
które pięknie w tym roku obrodziły,
ścinam pachnące zioła do suszenia,
głaszczę błyszczące futra kotów.
A w domu nastawiam ocet jabłkowy,
pilnuję garnków z bulgoczącymi powidłami
i upycham w słoikach ogórki.




Ogórki w occie winnym z musztardą

3 kg ogórków
1/2 l wody
3/4 szklanki octu winnego 6%
2 łyżki soli
1/2 szklanki cukru lub więcej do smaku
5 łyżek musztardy
2 łyżki świeżo tartego chrzanu

dodatkowo na każdy słoik
liść laurowy
2 ziarenka ziela
ząbek czosnku
gałązka kopru

Wodę z octem, cukrem i solą zagotować i ostudzić.
Dodać musztardę, chrzan i wymieszać.
Ogórki obrać, pokroić wzdłuż na 4 części, usunąć pestki.
Do wyparzonych słoików, włożyć liść, ziele, czosnek i koper oraz ogórki i zalać zalewą.
Pasteryzować 10 minut.




Ogórki w occie winnym z płatkami chilli

1 kg ogórków
1 1/2 łyżki soli
2 łyżki płatków suszonego chilli
1 1/2 szklanki octu winnego 6%
1/2 szklanki cukru lub więcej do smaku

dodatkowo na każdy słoik
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju

Ogórki pokroić na małe kawałki, posolić i odstawić na 2 godziny.
Odcisnąć wodę i rozłożyć ogórki do wyparzonych słoików.
Do każdego słoika dodać 2 ząbki czosnku.
Zagotować ocet z cukrem, dodać chilli i wymieszać.
Zalać ogórki zalewą octową, zakręcić słoiki i odstawić na 12 godzin.
Po tym czasie do każdego słoika wlać 2 łyżki oleju.
Pasteryzować 10 minut.




Pikantno-słodkie ogórki w occie
pilnie strzeżony przepis, zdobyty podczas weekendowego wyjazdu;)

1,5 kg ogórków
3 łyżki soli
8 łyżek oleju
1 główka czosnku
1 1/2 szklanki octu spirytusowego 10%
2 szklanki cukru
2-3 łyżeczki chili w proszku

Ogórki obrać (lub nie) i pokroić na małe kawałki,
posolić, wymieszać i odstawić na 6 godzin.
Od czasu do czasu mieszać, a następnie odcisnąć wodę.
Olej mocno podgrzać i zalać nim ogórki, wymieszać.
Czosnek drobno posiekać lub przepuścić przez praskę
i dodać do ogórków razem z chili.
Zagotować ocet z cukrem i zalać nim ogórki,
wymieszać i odstawić na 3 godziny.
Po tym czasie ogórki są gotowe do jedzenia.
Jeżeli mają być przechowywane przez dłuższy czas,
należy przełożyć je do wyparzonych słoików i pasteryzować 10 minut.






26 komentarzy:

  1. Prawie jak ja :), tylko do biura bym się nie nadawała.
    Mi zostało ogórków takich wymyślnych z zeszłego roku, teraz sobie odpuszczam.
    Dobrego łikendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie do końca się nadaję;)
      Z tamtego roku został mi tylko jeden słoiczek,
      więc ogórkowa produkcja trwa:)
      Mam nadzieję, że łikend minął Ci na robieniu samych przyjemnych rzeczy!

      Usuń
  2. Ach, jak dobrze mieć takie skarby w spiżarce, idziesz i wybierasz :) Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stanowczo potwierdzam!
      Zima jest o wiele przyjemniejsza z pełną spiżarnią:)

      Usuń
  3. I które tu obrać... Któreś zrobię jutro w ramach relaksu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybieram z musztarda i ten pilnie strzeżony przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawią mnie te tajemnicze ostatnie :)
    A ja póki co skończyłam akcję z pomidorami - przecier, keczup i suszone. :)
    Miłego weekendu :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba powinnam nazwać je imieniem pani, która przepis zdradziła;)
      A ja z pomidorami jeszcze w polu:(
      Mam nadzieję nadrobić w weekend.
      Uściski!

      Usuń
  6. Jak u Ciebie jesiennie i pracowicie! Ogórki śliczności i pyszności. A ja w tym roku nic nie zamykam, tylko pomidory, a potem ukiszę góre kapusty. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za tę pracowitość jakiś medal mi się chyba należy!;))
      U mnie pomidory dopiero w planach, a i kapusta na pewno będzie:)
      Zima bez niej to nie zima!
      Pozdrowienia!

      Usuń
  7. Mnie się podobają ostatnie, bo takich nie robię;-) Chciałam się pożegnać. O 2 w nocy wyruszamy. Pa, pa:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. oooooo jest moc , tyle dobra w słoikach , te ostatnie znam w skórce jako krokodylki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to, że pani, która 'sprzedała' nam przepis, pokroiła krokodylki na kawałki;)

      Usuń
  9. No takie przetwory ogórkowe to można jeść, a nie tylko zwyczajne kiszone czy korniszony. moja mam będzie robiła niebawem ogórki, więc z wielką chęcią podsunę jej te przepisy. a te z chilli muszą być wyborne :)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie na blog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie najbardziej smakują w musztardzie,
      ale kiszone też bardzo lubię i nie wyobrażam sobie bez nich zimy:)
      Dziękuję za zaproszenie, wpadnę na pewno!
      Pozdrowienia dla Ciebie i mamy:)

      Usuń
  10. Bardzo pomysłowe przetwory, bardzo pracowity czas. U mnie większość na słodko ...głównie konfitury...Pozdrawiam :) M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię ten czas, szczególnie, że jest zapowiedzią smacznych zimowych dni:)
      U nas słoiki ze słodką zawartością mają stanowczo mniejsze powodzenie;)
      Uściski!

      Usuń
  11. Piękne :) U mnie już pozamykane - teraz walczę z resztką konfitur, opieńkami i leczo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie leczo już jest, robią się powidła, w planach pomidory,
      a opieńki to chyba Tobie podkradnę, bo nigdy ich nie jadłam;)

      Usuń
  12. Już niedługo również muszę zabrać się za szykowanie zimowych zapasów! Z pewnością wykorzystam któryś z Twoich pomysłów:))
    Piękne zdjęcia i ciekawe przepisy, prędko dołączam do obserwujących i będę zaglądać!

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Eleno:)
      Zabieraj się za robienie zapasów, bo to najwyższy czas.
      Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam!

      Usuń
  13. ja zrobiłam 20 dużych słoików ogórków w occie, ale z dodatkiem curry, moje dzieciaki przepadają
    Twoje słoiczki prezentują się pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parę dni temu kolega pytał, czy robiłam z curry:)
      Kuszą mnie, ale nie wiem, czy zdążę je jeszcze zrobić.
      Dziękuję!:)

      Usuń