Skoro Festiwal Dyni jeszcze trwa dołączam kolejną propozycję.
Pikantna, duszona dynia z nutką kuminu.
W oryginalnym przepisie sugerują użycie dyni butternut lub acorn.
Ponieważ moja winter luxury, którą kupiłam kilka dni temu,
zdaje się nie mieć końca, użyłam właśnie jej :)
Już nie mogę się doczekać kiedy wypróbuję Festiwalowe przepisy.
Mam już na oku kilka bardzo ciekawych!
Duszona dynia z soczewicą i jarmużem
na podstawie przepisu z książki Mediterranean The Beautiful Cookbook
1 łyżka oliwy
1 łyżka masła
2 cebule, posiekane
2 świeże chili, pokrojone w cienkie plasterki
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
1 łyżeczka mielonego kuminu
220g soczewicy
sól
puszka pomidorów
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
1kg dyni, pokrojonej w kostkę lub jak u mnie wyciętej łyżeczką do melona
500g jarmużu, botwiny lub liści mniszka lekarskiego
Na patelni rozgrzać oliwę i masło, dodać cebulę, chili, pieprz cayenne i kumin.
Smażyć około 10 minut aż cebula zmięknie.
Dodać soczewicę, szczyptę soli, pomidory, paprykę w proszku
i odrobinę gorącej wody, tak aby przykryła zawartość patelni.
Dusić 10 minut, następnie dodać dynię i pokrojony jarmuż.
Dusić kolejne 10-15 minut, aż warzywa będą miękkie.
Podawać gorące w towarzystwie kuskusu.
Już żałuję, że nie mam dostępu do jarmużu :( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo za widok!
OdpowiedzUsuńI nie ma mowy,pojutrze wyprawiam się po jarmuż.
Kamila, możesz zrobić z włoską kapustą lub szpinakiem, też będzie dobre.
OdpowiedzUsuńAmber, owocnej wyprawy życzę:)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Zdjęcia fantastyczne!
OdpowiedzUsuńuwielbiam soczewicę. Do dyni pasuje idealnie!
Peggy, witam Cie serdecznie i dziękuję.
OdpowiedzUsuńA soczewicę też uwielbiam w każdej postaci:)