środa, 6 sierpnia 2014

Niekulinarnie i niezbyt przyjemnie... podpisz, jeżeli nie jest Ci obojętne cierpienie zwierząt!





Człowiek, to najgorsze co mogło przydarzyć się ziemi.
Zachłanny, bezduszny, okrutny i bezlitosny.
Przywłaszczył sobie prawo panowania nad światem,
choć nie wiadomo na jakiej podstawie.
Zanieczyszczamy, trujemy, niszczymy, torturujemy, zabijamy...
Zamykamy w klatkach dla własnej przyjemności.
Okaleczamy i zmuszamy do pracy ponad siły.
W normalnym świecie, zabija się w celu zdobycia pokarmu.
W naszym dla rozrywki i pieniędzy.
Cierpią bezbronni, a my kupujemy sobie kolejny wypasiony samochód.
Jesteśmy beznadziejnie beznadziejni!




Nie myślą, nie czują, nie pamiętają?
Dlaczego więc ten kot po trzech latach od zabrania go z ulicy 
wciąż kuli się, kiedy zbyt gwałtownie podnoszę rękę?




Jeżeli nie jest Ci obojętny los zwierząt i jest to zgodne z Twoim sumieniem 
podpisz tę petycję i również.



28 komentarzy:

  1. !!!!!!!!

    A dlaczego Maja 2 lata po podrzuceniu z samochodu na cudze podwórko boi się aut i nie chce za żadne skarby do nich wejść? A jak już musi to po kilku minutach ma rewolucje żołądkowe...

    Lecę podpisać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego, że NIE pamięta...
      Czasami jak słyszę opinie niektórych ludzi o zwierzętach,
      to sama mam rewolucje żołądkowe!

      Dzięki Alutko!:*

      Usuń
    2. No nie dziwię się...

      Okazuję się, że konie już wcześniej podpisałam ;)

      Usuń
  2. Tę pierwszą podpisałam już jakiś czas temu, szlag mnie trafia jak widzę taki wyzysk zwierząt, nawet ostatnio pisałam o tym w kontekście Wysp Książęcych które odwiedziliśmy podczas pobytu w Stambule. I wiem, że może zabrzmieć źle (ale absolutnie nie popieram tego i piętnuję na każdym kroku wyzysk) tak jestem w stanie przyjąć do wiadomości (nie zrozumieć) że takie zachowanie górali, czy innych jest podyktowane chęcią zysku ale nigdy nie przyjmę do wiadomości znęcania się na inną istotą bez żadnego powodu, np poprzez wyrzucenie do lasu czy do śmietnika. Ostatnio bardzo mocno przeżyłam historię Reksia https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10152535617723501.1073742060.335087058500&type=1 niestety On już nie zazna ludzkiej miłości i nie będzie miał szansy starać się zapomnieć traumy jaka Go spotkała, odszedł z tego świata, na szczęście otoczony troskliwą opieką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, doskonale Cię rozumiem.
      Nie mam pojęcia, jak ludzie którzy robią takie rzeczy mogą spać i cieszyć się życiem?!
      Nie jestem mściwa, ale uważam za znęcanie się nad słabszymi powinna być kara oko za oko, ząb za ząb, może wtedy do ludzi dotarłoby, że zwierzęta też czują.
      Mnie poruszyła inna historia na którą trafiłam ostatnio i o której nie mogę zapomnieć, stąd te, może trochę nieprzyjemne, słowa na początku.

      Usuń
    2. Ja bym powiedziała, że wbrew pozorom takich chłowieków jest więcej niż nam się wydaje, tylko większość działa bez rozgłosu, samotnie albo wraz z innymi w ramach różnych fundacji.

      Usuń
    3. Miało być pod komentarzem Kamili ale opublikowało się tutaj ;)

      Usuń
    4. To jest bardzo pocieszające i warto takich ludzi wspierać:)

      Usuń
  3. Podpisałam Konwalio i ilość głosów wzrasta jak grzyby po deszczu.
    Staram się dokładać małą cegiełkę, aby zmienić los kilku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosianko, Ciebie to na rękach trzeba nosić za Twoje cegiełki!:*
      Gdyby wszyscy kochali tak zwierzęta...

      Usuń
  4. Już podpisałam, człowiek jest najgorszą istotą na ziemi, niestety :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :*
      Na szczęście jest kilka człowieków na tej ziemi, które starają się nie być takie złe;)

      Usuń
  5. No, tak czytałam kiedyś ,że człowiek to największy błąd natury i trudno się nie zgodzić :(
    Jak wyginą pszczoły za 50 lat nie będzie ludzi , jak wyginie człowiek za 50 lat na ziemi będzie raj
    Ja mam małe mieszkanie i zwierząt nie chciałam trzymać , ale inni uważali ,ze mają warunki , nawet aby je rozmnażać, a potem jak było ich więcej , maleńkie niedołężne kocięta (raz w połowie ślepe, w połowie nie) w kartonikach wystawiali blisko bloków coby ,, dobrzy" ludzie sobie je wzięli i przez 16 lat mi tak uzbierało się cztery sztuki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety:(
      A niby tacy mądrzy jesteśmy!
      Wyściskaj swoje kocie towarzystwo Dobry Człowieku!:)

      Usuń
  6. Tę pierwszą podpisywałam już wcześniej, o czym mi przypomniał system, pokazując komunikat, że mój e-meil już został użyty do podpisania petycji. Ale roześlę po znajomych.
    Druga podpisałam
    Dzięki, Magdo.
    :***

    OdpowiedzUsuń
  7. Podpisałam jakis czas temu, smutny jest los zwierzat wśród nieczułych ludzi...Pozdrowienia serdeczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście, nie tylko tacy istnieją!
      Pozdrowienia:)

      Usuń
  8. Kochani, spotykam się często z krzywdą wyrzadzaną zwierzętom. Tak, jak piszecie, to człowiek jest winien ich cierpieniu. Wydaje mi się, że "bezpańskie" psy i koty są... wolne i mogą o sobie stanowić. Chociaż często głodne i zmarznięte to... zawsze bardziej szczęsliwe od tych "pańskich" uwiązanych lub maltretowanych. Kilka lat temu napisałam artykul do gazety, bo byłam swiadkiem takiej przerażającej sytuacji... http://starogardgdanski.naszemiasto.pl/artykul/starogard-maltretowal-psa-bo-nie-mial-pieniedzy-na-jego,506836,artgal,t,id,tm.html
    Jestem na tak, gdy chodzi o pomoc zwierzętom. Zawsze! Pozdrawiam. Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pojmuję, jak można krzywdzić bezbronne stworzenia,
      ale widocznie sumienie niektórych ludzi na to pozwala.
      Najważniejsze to nie być obojętnym na cierpienie!
      Dziękuję Doroto!:)

      Usuń
  9. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń