wtorek, 26 marca 2013

Jajko przepiórcze, oliwa, za'atar






Jajko przepiórcze z za'atarem
przepis Laury Calder

jajka przepiórcze
oliwa z oliwek
za'atar
sól

Jajka zalać zimną wodą, doprowadzić do wrzenia,
przykryć, wyłączyć gaz i odstawić na 2 minuty.
Przed obraniem schłodzić.
Obrane jajko posmarować oliwą
i obtoczyć w mieszance za'ataru i odrobiny soli.



(III Festiwal Kuchni Arabskiej


19 komentarzy:

  1. Pyszna kompozycja jaja i za'ataru.
    Chcę natychmiast spróbować!
    Mam wszystko co potrzebne.
    A Twój projekt: jajo bardzo mi się podoba.
    Miłego popołudnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam tylko jajeczka bo zatar właśnie mi się skończył i muszę zrobić nowy tylko nie mam sumaku. Jak nic jutro trzeba się wybrać na ostatnie przed świętami zakupy, bo muszę spróbować takiego jajeczka:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcie:-) Smaku nie znam, ale wygląda bardzo intrygująco;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Amber,
    uwielbiam za'atar i wiedziałam, że ta kompozycja mi posmakuje.
    Mam nadzieję, że Tobie też.
    Projekt powstał zupełnie niespodziewanie w ostatnią niedzielę.
    Cieszę się, że Ci się podoba:)

    Olimpio,
    jajeczka to już połowa sukcesu:)
    Udanych zakupów!

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzeno,
    dziękuję:)
    Spróbuj koniecznie za'ataru.
    To jedna z moich ulubionych mieszanek,
    a z jajkiem komponuje się wyśmienicie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Madziu kochana, ja Cię ozłocę za te jajunia ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. no ciekawie się zapowiada, mam wszystkie składniki za'ataru oprócz sezamu, ale chyba nie będzie problemu z jego zdobyciem:)

    OdpowiedzUsuń
  8. na prawde fajnie to wygląda. Idealna ozdoba na świąteczny stół i w tym samym jedno z dań :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurcze wstyd się przyznać, ale nigdy się jesscze nie spotkałam z za'tarem. Koniecznie muszę wypróbować !
    No i zakochałam się w tych zdjęciach !

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo a w domu mam wszystkie składniki za'atarowe, może zaserwuje gościom na świątecznym stole :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kamilo,
    maleńkie, dlatego trzeba dużo zrobić:)

    Alucho,
    obiecujesz?;)

    Goh,
    myślę, że z sezamem problemu nie będzie.
    Gorzej byłoby z sumakiem chyba:)

    Marto,
    uwielbiam jadalne dekoracje;))

    Olu,
    a takie proste:)

    Kulinarna Fuzjo,
    mam nadzieję, że kiedy dojdzie do spotkania, polubisz go tak bardzo jak ja.
    Spróbuj koniecznie!
    Dziękuję i pozdrowienia przesyłam:)

    Siankoo,
    ciekawe jak przyjmą tak mało tradycyjne jajo na Wielkanocnym stole?:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyżbyś lubiła złoto? Trudno mi w to uwierzyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę, proszę, wystarczy kilka maili wymienić
      i już wszystko o mnie wie!:D
      Nie mam nic przeciwko pod warunkiem,
      że mi go nikt nosić nie każe;))

      Usuń
    2. Haha, a widzisz! :P
      Moje jedyne złoto jest z komunii. Może przez sentyment bym czasem założyła? ;)

      Usuń
    3. Ja swoje komunijne zgubiłam;))

      Usuń
  13. Zaczarowałaś mnie tym zdjęciem. Piękne!

    OdpowiedzUsuń